Termy Ner Poddębice - Zawisza Rzgów 5-2 (3-1)

Termy Ner Poddębice - Zawisza Rzgów 5-2 (3-1)

Przed meczem z Zawiszą Rzgów kibice w Poddębicach zastanawiali się czy ostatnie zwycięstwo z Polonią to byl jednorazowy wybryk, czy też oznaka lepszych czasów w Nerze. Przed spotkaniem doszło do roszad w składzie szkoleniowym czego efektem jest samodzielne prowadzenie drużyny przez trenera Obarka. Mecz rozpoczął się od ataków gospodarzy czego efektem byla bramka strzelona w 13 min przez Dynela. Chwilę pozniej goście doprowadzają niestety do wyrownania. Ta sytuacja podziałała na pilkarzy Neru jak płachta na byka i rzucili sie do ataków. Po 23 min prowadzimy juz 3-1 a hattrika kompletuje Dynel. Do przerwy powinniśmy strzelic kolejne bramki, lecz bramkarz Zawiszy świetnie wykonywał swoją prace. Po przerwie goście łapią kontakt a strzelcem gola Perek. Po stracie bramki Termalni stwarzają sobie kolejne sytuacje czym nadziewaja sie na groźne kontry Zawiszy. Po jednej z nich dwa razy ratuje nas Gasiński. W 75 min po asyscie Różyckiego, ktory dwoil sie i troil na skrzydle bramkę strzela Konieczny. Wynik ustalił w 81 min po indywidualnej akcji Bogdan. Pierwsze zwyciestwo w tym sezonie na stadionie w Byczynie stalo sie faktem, pokonujemy Zawiszę Rzgów 5-2. Oby to był marsz Neru w górę tabeli. - Relacja Czarek Kornacki

>>>>Szczegóły meczu<<<<

>>>> GALERIA Z MECZU Z ZAWISZĄ RZGÓW<<<<

>>>>GALERIA Z MECZU Z POLONIĄ PIOTRKÓW TRYBUNALSKI<<<< - Zdjęcia Paweł Kornacki

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości